Drewniane stoły - nieszablonowo

Drewno to chyba mój ulubiony materiał... I w architekturze i we wzornictwie. Stół drewniany posiada chyba prawie każdy. Ale może warto pomyśleć o bardziej oryginalnym designie takiego mebla? Czasami można go nawet wykonać samemu lub zlecić stolarzowi. Jedno jest pewne - stół z drewna nie musi oznaczać prostej konstrukcji i kilku poprzybijanych do siebie desek, to już przeżytek! Wiele czynników wpływa na wygląd i oryginalność stołu: rodzaj drewna, stopień wykończenia, uzupełnienia, zastosowanie innego materiału, konstrukcja, detal... Oto kilka przykładów:

Uzupełnienia:

 (więcej tu )

 (więcej tu)

(więcej tu)

Konstrukcja:

(więcej tu)

(więcej tu)

Detal:

(więcej tu)

(więcej tu)

Ciastka z nadzieniem jabłkowo-bananowym

Potrzebujemy: 

3 jabłka

1 banan

Miód (1łyżka)

Opakowanie ciasta francuskiego

Jajko

Cynamon

Proste danie z łatwodostępnych składników, a do tego jest po prostu pyszne! 

1. Obrać jabłka i wrzucić na patelnię wraz z pokrojonym na plasterki bananem i łyżką miodu. Podsmażyć 5 minut.

2. Ostudzić farsz. 

3. Rozgrzać piekarnik do 200 stopni.

4. Pokroić ciasto na kwadraty. Moje miały 8x8cm. Najlepiej robić to od razu na blasze do pieczenia, bo przy przenoszeniu może się uszkodzić ciasto.

5. Nałożyć farsz na każdy kwadracik, niewielką ilość (widać na zdjęciu).

6. Złożyć każdy kwadrat w kopertę, zaginając rogi do środka i zlepić brzegi.

7. Posmarować dokładnie każde ciastko rozmieszanym jajkiem. 

8. Wstawić do piekarnika na około 15 minut.

9. Po wyjęciu posypać cynamonem.

Uwaga! Będą bardzo gorące, zwłaszcza farsz. Warto więc wstrzymać się z jedzeniem kilka minut, chociaż jest to trudne zadanie ;)

Cukiniowa carbonara

Postanowiliśmy wczoraj z Kamilem kupić nową książkę kucharską. Padło na "Pyszne 25" Ani Starmach (część II). Tego samego dnia mój luby wybrał, co by chciał z niej zjeść i zrobiliśmy zakupy. Dziś razem gotowaliśmy (nawiasem mówiąc wspólne gotowanie to super sprawa!).

Dla tych co lubią spaghetti carbonara - przepis unowocześniony przez Anię Starmach, a następnie przez nas odrobinę zmodyfikowany. Podaję przepis na naszą wersję.

1. Makaron wrzuć do osolonej wody, ugotuj go al dente.
2. Jajka wymieszaj ze śmietanką.
3. Pokrój cukinię w plasterki (wzdłuż - muszę to dodać, bo dla K. nie było to takie oczywiste :)), a następnie plasterki w cienkie paseczki. Można to robić na tarce, ale K. używał obieraczki - dobrze się sprawdziła.
4. Cebulę posiekaj na drobno.
5. Rozgrzej patelnię i wrzuć na nią boczek (my mieliśmy już pokrojony w kosteczkę, ale w przypadku takiego w całości trzeba go pokroić).
6. Po kilku minutach wyciśnij na patelnię ząbek czosnku i dodaj posiekaną cebulę oraz paski cukinii.
7. Smaż, aż wszystko straci na swojej objętości, po czym zdejmij z ognia i wlej śmietanę z jajkami, dosyp ser (prawie cały podany w przepisie).
8. Wymieszaj całość, obiad podawaj posypany resztą sera.

Smacznego! :)

Świat w zasięgu ręki

Uwielbiam podróżować! W tym roku dwa kierunki - jeden pewny, drugi trochę mniej. W sierpniu wybieram się do Islandii, a na majówkę... na razie nie zdradzę gdzie.
Jeśli też lubicie podróżować, idealnym pomysłem na odżywienie wnętrza będzie wykorzystanie... mapy. Tak, mapy kolorowej, uproszczonej, starej, nowej, całego świata czy jednego miasta. Krótko mówiąc: każdej!
Oto kilka przykładów, jak i gdzie ładnie ją wyeksponować:

1. Mapa szkolna - bez ramek, w prostej postaci, zawieszona na sznurku. Świetnie sprawdzi się jako kontrast w nowoczesnym pomieszczeniu.

2. Mapa jako fototapeta. Czemu nie? Wyjście dla odważnych i chętnych do całkowitych metamorfoz. Może być utrzymana w kolorystyce mebli. 

3. A może bardziej "na bogato"? Stara mapa , luksusowe meble i biel to świetne połączenie! Do tego globus i mamy wnętrze dla prawdziwego podróżnika.

4. Po co się ograniczać? Różne mapy w dużej ilości - koniecznie oprawione to dobry pomysł. Mapy wieszane na sznurku mogłyby wprowadzić wrażenie bałaganu i chaosu, tego nie potrzebujemy.

Mapy są modnym motywem pojawiającym się w nowoczesnych wnętrzach. Żeby je wprowadzić można korzystać też z innych środków...

A to tak odnośnie Islandii...  ;)

Kwiatkowy alfabet

Ferie!
Nadszedł czas na trochę odpoczynku i powrót do blogowania! Postanowiłam zrobić własną czcionkę...

Suknie ślubne z długimi rękawami

Say 'yes' to the dress!<3

Uwielbiam wszystko organizować i mieć dopięte na ostatni guziczek! Dziś mija tydzień od kiedy się zaręczyłam, a już mam zaklepaną salę :)

Ale to wybór sukni ślubnej jest dla mnie (jak i wielu innych przyszłych żon) najważniejszym elementem przygotowań ślubnych - wiem, że będzie mnie on kosztował wiele nerwów, sprzeczek, itd, ale na pewno się opłaci. Niestety nie mam teraz za dużo czasu na przymiarki i bieganie po sklepach, ale już upatrzyłam sobie kilka modeli, a raczej parę cech, którymi musi odznaczać się "ta sukienka". 

Dość rzadko spotykane są u nas długie rękawy, a jestem coraz bardziej pewna, że moja sukienka będzie takie miała. 

Poza tym dodatkowym plusem jest uniknięcie bolerka!

Mój absolutny faworyt - suknia Luisy Beccaria z kolekcji jesień/zima 2012 ... 

Inne przykłady... Tak, koronka 'is a must' :)

]

Good news!

Zaręczona! Zatem na blogu pojawi się nowa tematyka ;) Stay tuned!