Cukiniowa carbonara

Postanowiliśmy wczoraj z Kamilem kupić nową książkę kucharską. Padło na "Pyszne 25" Ani Starmach (część II). Tego samego dnia mój luby wybrał, co by chciał z niej zjeść i zrobiliśmy zakupy. Dziś razem gotowaliśmy (nawiasem mówiąc wspólne gotowanie to super sprawa!).

Dla tych co lubią spaghetti carbonara - przepis unowocześniony przez Anię Starmach, a następnie przez nas odrobinę zmodyfikowany. Podaję przepis na naszą wersję.

1. Makaron wrzuć do osolonej wody, ugotuj go al dente.
2. Jajka wymieszaj ze śmietanką.
3. Pokrój cukinię w plasterki (wzdłuż - muszę to dodać, bo dla K. nie było to takie oczywiste :)), a następnie plasterki w cienkie paseczki. Można to robić na tarce, ale K. używał obieraczki - dobrze się sprawdziła.
4. Cebulę posiekaj na drobno.
5. Rozgrzej patelnię i wrzuć na nią boczek (my mieliśmy już pokrojony w kosteczkę, ale w przypadku takiego w całości trzeba go pokroić).
6. Po kilku minutach wyciśnij na patelnię ząbek czosnku i dodaj posiekaną cebulę oraz paski cukinii.
7. Smaż, aż wszystko straci na swojej objętości, po czym zdejmij z ognia i wlej śmietanę z jajkami, dosyp ser (prawie cały podany w przepisie).
8. Wymieszaj całość, obiad podawaj posypany resztą sera.

Smacznego! :)